Nieczyste intencje i polityczny cel czystek

Kadencje prezesów zostały przerwane na zasadach nieobowiązujących w czasie urzędowania – mówi Olimpia Barańska-Małuszek, sędzia SR w Gorzowie Wlkp.

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł właśnie, że odwołanie wiceprezesów Sądu Okręgowego w Kielcach w 2018 r. przez ministra Ziobrę bez podania powodu oraz brak możliwości odwołania się do sądu od tej decyzji narusza prawo do sądu chronione przez europejską konwencję praw człowieka. Takiego wyroku się pani spodziewała?

Oczywiście. Prawnicy mówili już o tym w 2017 r., gdy uchwalono trzy ustawy zmieniające ustrój sądów powszechnych. Prezydent Andrzej Duda nie zawetował ustawy o ustroju sądów powszechnych i przepisu, który dawał ministrowi Zbigniewowi Ziobrze wolną rękę w wymianie prezesów sądów i obsadzeniu funkcji swoimi lojalnymi ludźmi, nierzadko bez kompetencji do zarządzania sądem.

Trybunał nie zakwestionował jednak samych roszad, jakich dokonał wówczas minister Ziobro.

Rzeczywiście, istotą orzeczenia ETPC nie było to, że skarżących pozbawiono funkcji administracyjnej w sądzie, lecz że przepisy nie przewidywały dla nich żadnej drogi...